sobota, 22 października 2016

ŚLUB / Wedding

No tak Madziu, moja siostrzyczko, spełniam Twoją prośbę i opowiem jak było na ślubie :-).
To był piękny dzień - świeciło piękne słońce, i widoczna była radość na twarzach wielu osób.
Nas katechista Justino, po wielu latach życia samotnego (44) zdecydował się to zmienić.
Gdyby nie był katechistą (a katechista przecież ma dać przykład życia w łasce Bożej, wiec musi być albo w związku małżeńskim albo "soltero" - singiel) i nie miał tylu zachęty o.Seweryna do życia z łaską sakramentu, pewnie jak wielu tutejszych katolików żyłby w "union libre" (wolny związek).
Ale całe szczęście Justino chce być katechistą i korzysta z pouczeń Ojca Proboszcza.
Na wesele została zakupiona krowa, ponieważ zostali zaproszeni nie tylko mieszkańcy całej wioski ale i okolicznych. Nigdy w tej kapliczce nie widziałam tylu ludzi - niektórzy może pierwszy raz byli w kościele, a na pewno wielu pierwszy raz w życiu było na ślubie... Tak mało sobie je tutaj cenią... Związki nie są też trwałe... Trudna sprawa.
Ale skoro był obiecany posiłek - to wielu przyszło. Ludzie tu żyją bardzo biednie, więc taki obiad to nie byle co...
 Myślałam, że Nowożeńcy ubiorą się w swoje stroje, ale akurat tu tak nie było - pan młody nawet ściął włosy! (W niektórych plemionach panowie noszą warkocz a w niektórych kucyk).
Przy okazji były też 4 chrzty. Bardzo się cieszę, kiedy ludzie ptzyjmują sakramenty, chca być blizej Pana Boga!
Pomódlcie się za Młodą Parę!

Well Magdalena, my sister, I will fulfill your request and tell about how it was at the wedding :-).
It was a beautiful day - shine sun, and was visible joy on the faces of many people.
Justino, our catechist, after many years of living alone (44) decided to change it. He is living in one of the villages of Indians.
If he wasn’t catechist (a catechist has to be an example of living in the grace of God, so it must be either married or "soltero" - single) and did not recieve many incentives of fr.Severin, to life with the grace of the sacrament, perhaps as many local Catholics would live in the "union libre" (concubines) But fortunately Justino wants to be a catechist and wants to fulfill the teachings of the Father of Parish.
For the wedding was purchased a cow, because there were invited not only the residents of the village but the whole village and surrounding. I have never seen in the chapel so many people - some perhaps for the first time were in the church, and certainly many for the first time in their lives could see the wedding ceremony ... This sacrament is not very popular here ... The relation in family between man and woman not are very strong so often... The difficult thing .
But because it was promised a meal after the ceremony - so many people came. People here live very poorly, so the meal here is not a small thing ...
 I thought that the will have their traditional costumes, but it wasn’t like that - the groom even cut down his hair! (In some tribes, men wear a tress and some pony hair).
By the way, there were 4 baptisms as well. I am very happy when people receive sacraments, they want to be closer to God!

Pray for the newlyweds!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz