Tucumán, miasto na Północy Argentyny... Kiedy po raz pierwszy byłam w Argentynie, zawieźli mnie tam Ale y Vic wraz z Marią - moi przyjaciele z Buenos Aires. Mówiliśmy o Bożym Miłosierdziu tam. I wtedy poznałam tam wspaniałą, głęboko wierzącą rodzinę: Eloisę, Sebastiana i ich 8 dzieci (a dziewiąte w niebie). Kiedy tam byłam Eloisa była jeszcze w stanie błogosławionym oczekując Justynki :-).
Mogliśmy się znów spotkać, porozmawiać, mogłam pomodlić się w ich przepięknej kaplicy gdzie jest Najświętszy Sakrament. Wszystko dzięki ich ogromnej życzliwości i miłości jaką mnie obdarzyli. Są dla mnie przykładem Bożej rodziny dziś!
Tucumán, the city in the North of Argentina... When the first time I was in Argentina, Ale, Vic y Maria, my friends from Buenos Aires, took me there. We tolked there about the Divine Mercy. And there I met there wonderful family with the deep faith: Eloisa with Sebastian and their 8 children (9 th in the heaven). When I was there Eloisa was pregnant, waiting for Justina :-).
We could meet one more time, talk, I could pray in their beautiful chapel where is The Blessed Sacrament. All this because their increible kindness and love they granted me. They are for me an example of Saint family today!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz