Franciszkańska Parafia.
Dwie wspólnoty w parafii mają za patrona tego Świętego.
Św. Franciszek jest patronem jeden z ważnych instytucji w Guayzimi - CASPE.
a prywatnie...św. Franciszek jest moim patronem od urodzin... :-)
Więc były powody by się pomodlić za Jego wstawiennictwem...a także zjeść coś słodkiego, kilka pań z parafii zrobiło niespodziankę i w środę wieczorem przygotowały kolację i tort...
Wcześniej była nowenna prowadzona przez CASPE.
Na zdjęciach widać nowego Ojca - to o.Emil, który przyjechał na miejsce o.Tymona, który wyjechał do Argentyny.
Już wcześniej zaplanowałam, że w czwartek (by nie zakłócać parafialnych uroczystości) przygotuję coś z polskiej kuchni. Przyszło 15 osób na gołąbki (dzięki mojej siostrze Madzi, która mnie nauczyła fajnego przepisu), naleśniki i szarlotkę. Smakowało im :-).
I work in Franciscan Apostolic Vicariate.
In Franciscan Parish.
Where two of the parish communities have as a patron st. Francis.
And He is the patron of one of the important institutions in Guayzimi - CASPE.
and at least privately ... saint Francis is my patron since birth ... :-)
So there were reasons to pray for His intercession ... and also to eat something sweet because some of the parishioners made a surprise and on Wednesday evening they prepared dinner and cake ...
Previously it was a new one run by CASPE.
In the photos you can see the new Father - this is Fr. Emil, who came here to replace of Fr. Tymon, who left for Argentina.
I planned earlier that on Thursday (I didn't want to disturb the parish celebrations) I will prepare something from the Polish cuisine. There were 15 people and I made "gołabki" (thanks to my sister Magda, who taught me a nice recipe), pancakes and apple pie. They say it was very tasty and want to learn ho wto do it:-).
Oczywiście jak co roku było poświęcenie zwierzątek - papug, kurczaków, psów i kotów.
Of couse like every year we have blessing of animals - there were parrots, dogs, cats and chickens.
Kurczaki gołoszyjki - taka rasa :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz